Sulecki Władysław

Górnik, były milicjant i jeden z najaktywniejszych działaczy opozycji demokratycznej w województwie katowickim. Po wojnie zamieszkał na Śląsku, pracował w przemyśle i krótko służył w Milicji Obywatelskiej – z której został wyrzucony m.in. za jawne praktyki religijne. Przez dekady pozostawał wierny swoim poglądom i zaangażowaniu – uczestniczył w protestach w obronie krzyża w Gliwicach, demonstrował w marcu 1968 i w latach 70. nawiązał współpracę z Komitetem Obrony Robotników oraz Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela.
Kolportował podziemne wydawnictwa, współtworzył Wolne Związki Zawodowe, był inwigilowany, a jego rodzina nękana i szykanowana. Zmuszony do emigracji, w 1979 roku wyjechał do RFN, gdzie aktywnie działał na rzecz polskiej opozycji i wspierał Solidarność. Występował na forum międzynarodowym w obronie praw człowieka, m.in. w Waszyngtonie. Po 1989 roku odwiedzał Polskę, ale pozostał na emigracji.
Upamiętniony tablicą pamiątkową na terenie dawnej kopalni Gliwice, z inicjatywy m.in. Henryka Wujca.